Czego to ludzie nie wymyślą? Tasiemiec na odchudzanie

Odchudzanie to temat numer jeden dzisiejszego pierwszego świata. Ludzie zwariowali i w dążeniu do idealnej sylwetki, próbują sposobów, które dotychczas mogliśmy zobaczyć tylko w komediach science fiction. Ludziom nie chce się już po prostu trzymać diety, uczęszczać na treningi, uprawiać sportu, ponieważ nie mają na to czasu – żyjemy w niezwykle zabieganych czasach i każda minuta jest tu na wagę złota, dlatego ludzie wymyślili sposoby, w których to ktoś lub coś odchudza ich, zamiast ich własnego wysiłku i ciężkiej pracy. Na siłowni ludzi coraz mniej, w fast foodach i innych tego typu restauracjach gdzie można zjeść dużo i niezdrowo podobnie, a ludzi chudych nadal dużo, wysportowanych również, skąd się więc oni biorą? Czy znaleźli magiczny sposób, dzięki któremu bez wysiłku fizycznego i diety są w stanie schudnąć do poziomu niezwykle zadowalającego? Otóż tak, są. Lecz sposoby, do których się uciekają są niezwykle niebezpieczne, i należy się dwa razy zastanowić przed podjęciem takie ryzyka. Można bowiem stracić coś więcej niż zbędne kilogramy – mianowicie zdrowie, a nawet życie. Dzięki takim sposobom również możemy poznać nowych znajomych, z podobnym ilorazem inteligencji do naszego, bo powiedzmy sobie szczerze – tylko ktoś niezbyt mądry zdecydowałby się na wprowadzenie pasożyta do własnego organizmu, do tego świadomie w celu pomniejszenia tkanki tłuszczowej. Taki człowiek chyba nie wie, że tasiemiec na odchudzanie, to nie jest bezpieczny sposób i że taki tasiemiec nie zjada jedynie tkanki tłuszczowej, ale inne cenne dla nas komórki, a właściwie cenne dla naszego życia.
Moda przyszła z Ameryki, gdzie już od pięćdziesięciu lat młode amerykanki wprowadzają pasożyty do swoich jelit, powodując tym faktycznie obniżkę wagi, co jest faktycznie pomocne – dla osób niosących ich trumny. Jest to bowiem sposób, po którym życie traci niezwykle duża ilość zgadzających się na terapie, ponieważ pasożyt zawsze chce wykorzystać swojego nosiciela do ostatniej kropli jedzenia, która jest w organizmie ofiary – a w tym przypadku nie ofiary, lecz pomocnika pasożyta, gdyż wyraził on zgodę, a nawet chęć połknięcia jego jaj. Bo właśnie tak rozpoczyna się odchudzanie tą metodą. Na początku jakaś kobieta z nadwagą bądź czasami nawet mężczyzna stwierdza że czas schudnąć. Są oni jednak zbyt leniwi by wybrali się na siłownie czy do dietetyka, chcą oni rezultatów bez pracy, udają się więc do „nowatorskich” lekarzy, którzy doradzają im właśnie tasiemca na odchudzanie. Zaczyna się od ustalenia ile grubas chce schudnąć, w zależności od tego, czy chce schudnąć trochę czy na, tyle że jest szansa że zginie podczas kuracji, wybiera odpowiedniej wielkości jajo tasiemca. Jajo połyka jeszcze przy lekarzu i jego szatańskim uśmieszku, jest to bowiem dieta na etapie eksperymentalnej i dostarczana lekarzom wiedza empiryczna jest niezwykle cenna, więc kuracje tasiemcowe są w wielu miejscach darmowe, czasami nawet można zarobić i dostać około tysiąca złotych za połknięcie ogromnego jaja! Oczywiście na taką okazję, żeby trafić trzeba mieć szczęście lub nieszczęście, to zależy od ilorazu naszej inteligencji. Kiedy jednak zdecydowaliśmy się, że tasiemiec na odchudzanie, to właśnie sposób, którego poszukiwaliśmy możemy zabrać się do odchudzania. Kiedy jajo, jest już w nas, trzeba dać mu trochę czasu, aby wykluło się z niego nasze nowe urocze zwierzątko. To jest moment, w którym ci oporni na nią muszą zdecydować się na wprowadzenie diety, aby tasiemiec urósł silny i zdrowy, i mógł skutecznie pomóc na w odchudzeniu, czyli zjadaniu naszych substancji odżywczych, budujących nasze ciało. Po około tygodniu mały tasiemiec przychodzi na świat a właściwie do naszego brzuszka i powoli zaczyna konsumowanie, wtedy zaczynamy odczuwać pierwsze objawy naszego odchudzania. Zaczynamy też czuć coś co może przypominać burczenie w brzuchu, te charakterystyczne burczenie to ruchy naszego tasiemca. Po tygodniu jego praca w naszych jelitach już wrze, jesteśmy na etapie gdzie w zależności od wielkości tasiemca straciliśmy około 5 kilo.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here